Kurczak pieczony w całości

 

Od narodzin Synka snuje się za mną jeden temat. Nie chodzi tu wcale o pizzę, tu chodzi o ... okulistę. Z jednej strony nie dopuszczam do siebie myśli, że pogorszył mi się wzrok, a z drugiej jednak co raz bardziej mi to doskwiera. Myślę sobie "jeśli lekarz tego nie diagnozuje to znaczy, że problem nie istnieje". A jednak, chyba właśnie sama się sobie podłożyłam. Zadowolona fotografowałam kurę, to z jednej to z drugiej strony, piekłam, podlewałam sosikiem... Potem zgrałam zdjęcia na kompa i na dużym ekranie zobaczyłam, że niedowidzę! Gdzie ta ostrość? Tak pieczołowicie kręciłam obiektywem, że aż co najmniej połowa zdjęć ją zgubiła. Trzeba było cykać te fotki na auto!

Potrzebujesz:

kura wiejska do 1,5 kg

kilka łyżek oliwy 

2 czubate łyżki majeranku

czubata łyżeczka słodkiej papryki

kilka szczypt grubej soli

pieprz

2 łyżki masła

2 kubki wody

(a jeśli lubisz drób z dżemem /z owocami, to potrzebujesz jeszcze kilogram morelek i działaj tak jak to było tu) 

 

Co robić?

1. Nastawić piec na 180 C termoobieg

2. Kurę dokładnie umyć i wytrzeć

3. Dokładnie wymieszać przyprawy z oliwą i powstałą pastą wysmarować mięso

4. Na dno brytfanki lub innego odpowiedniego do pieczenia naczynia, wlać wodę i włożyć kurę.

5. Przykryć folą aluminiową, tak aby zostały niewielkie szpary

6. Piec pod folią 40 minut, a potem jeszcze minimum 30 minut bez folii, ale podlewając po wierzchu sosem co jakieś 10 minut

7. Przed podaniem dobrze jest dać mięsu chwilę odpocząć

 

Dało się zauważyć moje niedowidzące oczy?